niedziela, 27 października 2013

Maraton Karkonoski 2013

W dniach 26-27.X.2013 r., popełniliśmy piękną eskapadę górską po Izerach i Karkonoszach na odcinku Świeradów Zdrój - Karpacz.
Zarówno dystans, jak i frekwencja były rekordowe, bo w 9 osób (!) przewędrowaliśmy 62 km.

Romek, Maciek, Fabian, Michał, Bartek, Michał, Krzysiek, Arek i poniżej Danek

Nocowaliśmy w schronisku "Odrodzenie", gdzie uraczyliśmy się naszą ulubioną zupą - wspaniałą gulaszową. Pokoje czyste i ciepłe. Bardzo polecamy to schronisko położone na Przełęczy Karkonoskiej, mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Szklarską Porębą, a Karpaczem.

Sam wyjazd rozpoczął się bardzo punktualnie, bo tak jak się umawialiśmy na 4:45, tak wszyscy się stawili i o 5 byliśmy już w drodze. Co prawda pobłądziliśmy trochę po autostradach, ale około 7 byliśmy już w Świeradowie z plecakami na plecach!






Kopalnia kwarcu "Stanisław"


W Jakuszycach, niestety, około 3 km musieliśmy iść asfaltem, ale na szczęście ruch zmotoryzowanych był niewielki. Następnie, bardzo podmokłym szlakiem weszliśmy w pasmo Karkonoszy, gdzie w schronisku Hala Szrenicka zjedliśmy obiad.





Gdy mijaliśmy Śnieżne Kotły pogoda się "podłamała". Zaczął wiać mocny wiatr i nadciągnęły chmury.

Śnieżne Kotły

Nazajutrz pogoda była równie ładna. Ruszyliśmy zdobyć najwyższy szczyt Sudetów - Śnieżkę.


Schronisko "Samotnia"




Gdy wchodziliśmy na Śnieżkę, zaczął wiać bardzo silny wiatr. Jak się później okazało w porywach wiał z prędkością ponad 100 km/h. Niesamowite uczucie!


Więcej fotek: https://picasaweb.google.com/101483006141566686789/13102627_MaratonKarkonoski201302#

Ślad naszej wędrówki: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=liuvjxwnaddzsxut

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz