Oznaki wiosny uchwycone podczas wycieczki rowerowej z Magdą
W domu za długo nie usiedziałem i wybrałem się na kolejną 10-kilometrową fotowycieczkę :-)
Podczas tej wycieczki w mej głowie narodził się niecny plan...
...by sprawdzić dokąd da się zapłynąć płytką leśną rzeczką zwaną Krzyckim Rowem
Na wycieczkę zabrałem moją córkę Maję wraz z jej przyjaciółką Pauliną
Zwierzęta były zaskoczone naszą obecnością
Rolnik również się nas nie spodziewał
Po niecałych 2 km musieliśmy zawrócić. W pojedynkę pewnie popłynął bym trochę dalej - będzie trzeba to sprawdzić :-)
Dziewczyny wiosłowały głównie w poprzek rzeki ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz