poniedziałek, 13 stycznia 2014

Nie tylko turystyka

Turystyka - nasza pasja, bez niej nie powstały by nasze sklepy, nie wyszlibyśmy w góry, nie wyszli w las, nie wypłynęli na wodę... I od wody się zaczęło. Kto zgadnie? Co takiego się zaczęło od wody? Może powoli i od początku. Jako, że bardzo kochaliśmy pływanie (tratwy, pontony, kajaki) w 2010 roku zapisaliśmy się z Maćkiem Krukiem na kurs Sternika Motorowodnego zorganizowanego przez nowosolski WOPR. Po zdanym egzaminie i otrzymaniu wymarzonych uprawnień, zaczęliśmy pływanie łodzią motorową. W kolejnym roku siłą rozpędu zapłaciliśmy składkę członkowską za kolejny rok i pływaliśmy dalej. Jednak czegoś nam brakowało. Któregoś dnia dostaliśmy informację o organizowanym kursie KPP - Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Nie zastanawiając się długo postanowiliśmy się zapisać. Mamy małe dzieci więc fajnie będzie wiedzieć jak nakleić plaster i jak zabandażować ewentualne kontuzje - pomyśleliśmy sobie. Jednak ten właśnie kurs, był nie tylko nauką bandażowania, okazał się prawdziwą iskrą, która rozpaliła naszą nową pasję - ratownictwo. Po celująco zdanym państwowym egzaminie i otrzymaniu tytułu Ratownika, były kolejne tym razem typowo wodne stopnie ratownicze. Od tej chwili poświęcamy swój czas zabezpieczając różne imprezy sportowe i kulturalno - rozrywkowe np. WOŚP, Nowosolską Majówkę, wszelkie zawody rozgrywane na wodzie w nowosolskim porcie, a także na lądzie: międzynarodowy turniej JUDO, czy Bieg Solan.  Uff rozpisałem się trochę :-) Poniżej kilka fotek z naszych zabezpieczeń


Nasze pierwsze zawody. IV Puchar Polski Zachodniej w Ratownictwie Wodnym i Działaniach Przeciwpowodziowych. W konkurencji medycznej zajęliśmy 3 miejsce!!! Pokonując ekipy z Państwowej Straży Pożarnej - czyli ZAWODOWCÓW


 dyplomy za zabezpieczenie spływu płetwonurków


 opatrywanie ran ciętych podczas "morsowania"


 po ciężkim całym dniu na służbie :-)

 Nasi olimpijczycy!!! Srebrna medalistka z Atlanty Aneta Szczepańska i Paweł Zagrodnik

 patrol na Odrze

 wizyta u przedszkolaków w Siedlisku


3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście bardzo lubię turystykę i kiedy tylko mogę to uciekam z domu aby gdziekolwiek spędzić czas wolny. Za każdym razem również posiadam ze sobą ubezpieczeni na wakacje https://kioskpolis.pl/ubezpieczenia-na-wakacje/ gdyż w takim wypadku jestem zdania, że należy je posiadać. Tym bardziej jeśli chcemy mieć po prostu spokój.

    OdpowiedzUsuń
  3. To dopiero jest przygoda. Na takie wyprawy jeździcie własnym autem? Trzeba pamiętać o ubezpieczeniu - https://ubezpieczamy-auto.pl/

    OdpowiedzUsuń